Uzależnieni od jedzenia
Ludzkość zna bardzo wiele nałogów, które są zgubne dla jej zdrowia i nawet można rzec, że zagrażają one gatunkowi. Można być uzależnionym od alkoholów, narkotyków, leków lub też od gier komputerowych. Jest jednak jeszcze jeden niebezpieczny nałóg, którego złej mocy niewiele osób docenia. Obżarstwo wydaje nam się wynikiem lenistwa i braku samodyscypliny, jednak problemy z objadaniem się, to sprawa o wiele bardziej złożona. Niektóre osoby nie potrafią poradzić sobie ze stresem inaczej, niż jedząc nadmierne i niekontrolowane ilości jedzenia. Problem tego typu rodzi się z potrzebą odczuwania przez człowieka przyjemności. W przypadku spożywania jedzenia dochodzi do pobudzenia w mózgu ośrodka, który jest odpowiedzialny za dostarczanie, bądź też raczej odczuwanie przyjemności. Nałóg jedzenia jest bardzo niebezpiecznym schorzeniem, które trzeba leczyć psychologicznie, a niekiedy nawet psychiatrycznie. Jedzenie wiąże się nie tylko z zaspokajaniem głodu, lecz również z potrzebą odczuwania błogiej przyjemności. Niezwykle zgubne w przypadku bycia nałogowcem jedzenia jest wydłużanie przerw pomiędzy posiłkami , co powoduje, że w takich sytuacjach łapczywie rzucamy się na jedzenie, przez co konsumujemy znacznie większe ilości pożywienia, niż w normalnej sytuacji. Poprzez takie działania dochodzi do tego, że rozpychamy żołądek, w związku z czym potrzebujemy jeszcze większej ilości pożywienia, przez co powstaje błędne koło nałogu.
