System powszechnego ubezpieczenia

System powszechnego ubezpieczenia

System powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego odziedziczyliśmy po latach PRL. Jak wielkim dobrodziejstwem jest powszechne ubezpieczenie szczególnie wiele wiedzą osoby starsze, które doskonale pamiętają czasy, kiedy powszechne ubezpieczenia zdrowotne nie istniały. Na wizytę u lekarza, czy operację chirurgiczną mogły sobie wówczas pozwolić tylko nieliczne jednostki, jednostki o wysokim statucie materialnym. Kraje, które starają się za wszelką cenę utrzymywać przywileje zwykłych obywateli, także tych z nikłym wkładem w rozwój społeczny, bez chęci do zmienienia swojego losu, coraz więcej płacą. Także za ich opiekę zdrowotną. Cały bowiem ciężar finansowy utrzymywania publicznej opieki zdrowotnej spada na barki ludzi, którzy pracują. Nie dość, że płacą często skandalicznie wysokie podatki, od ich pensji regularnie odciągane są składki ubezpieczeniowe. Idą one jednak do wspólnej kasy a nie na indywidualne ubezpieczenie pracownika. Dlatego system ten promuje także tych, którzy nie robią nic i żeruje na wynikach finansowych reszty społeczeństwa. Z drugiej strony próba komercjalizacji szpitali i wprowadzenia opłat za wszystkie usługi medyczne, jakie wykonują lekarze w szpitalach czy klinikach jest przyjmowana z wielkim oburzeniem właśnie wśród tych mniej zarabiających. Oni słusznie podnoszą argument, że nie stać ich na wykupienie podstawowej polisy, więc w efekcie państwo skazuje ich na pewną śmierć.

[Głosów:1    Średnia:3/5]