Sól w diecie
Sól w diecie, to dość kontrowersyjna sprawa, jeśli chodzi o wpływ tej przyprawy na zdrowie całego ludzkiego organizmu. Większa część światowych autorytetów w dziedzinie zdrowego odżywiania mówi, że sól, to biała śmierć. Choć ten biały, krystaliczny proszek jest niezwykle smaczny, to jednak zatrzymuje on wodę w organizmie, przez co pływa również na to, że wydajemy się o wiele grubsi, niż w rzeczywistości. Nie jest to jednak jedyny defekt tej potrawy. Z całą pewnością jednak, jak w każdej życiowej sytuacji, tak również i w tej – jest też i druga strona medalu. Szczególnie niebezpieczne jest spożywanie soli przez osoby, które wiecznie borykają się z nadciśnieniem tętniczym. Zdarzają się jednak w medycynie również tego typu przypadki, że ciśnienie tętnicze gwałtownie wzrasta, jeśli tylko dojdzie do tego, że zdecydujemy się na całkowitą rezygnację z soli w naszej diecie. Wszystko zatem zależy od tolerancji danego organizmu na sód i trzeba umieć obserwować swoje ciało, aby móc prawidłowo oraz obiektywnie móc zbilansować jego potrzeby. Z całą pewnością jednak nadmierne spożywanie soli nie jest niczym dobrym dla żadnego organizmu, ponieważ może ono ujemnie wpływać na uszkodzenie naczyń mózgowych, które mają to do siebie, że się nie regenerują. Równie niebezpieczne jest stosowanie nadmiernej ilości soli przy chorobach nerek , co może spowodować nawet konieczność wykonania dializy, który to zabieg jest wykonywany w warunkach ambulatoryjnych.