Koksik
Są takie środki, które nieodmiennie kojarzą się z siłowniami. Gdzie tylko wyrośnie jakaś siłownia, tam można od razu spodziewać się sklepu oferującego wszelkiej maści środki pobudzające rozrost mięśni. Pakerzy promują proszki w Internecie i w czasopismach branżowych, a popularny ostatnio Koksik uparcie nazywa środku pobudzające „suplami”. Nazwa „suple” nawiązuje oczywiście do „suplementy diety”, co jest informacją nieprawdziwą. Z żadnym ze środków reklamowanych osobą Hardkorowego Koksa suplementy diety nie mają nic wspólnego. To jawna dezinformacja, mająca na celu wmanewrowanie klienta w kupno czegoś, do czego może nie być w stu procentach przekonany. Suplementy diety są rzeczami naturalnymi, występującymi w diecie człowieka przynajmniej w teorii, a żaden ze zwiększaczy masy, wytrzymałości czy siły nie ma nic wspólnego z czymkolwiek co jemy. Owszem – związki te występują w naturze, ale to nie znaczy jeszcze, iż człowiek je spożywa w jakiejkolwiek postaci. Dezinformacja ta jest spowodowana czystą chęcią zysku, nie można z nią zasadniczo nic zrobić, gdyż środki te reklamowane są w Internecie, a niestety dodatkowym efektem ubocznym jest zła marka robiona przy okazji prawdziwym suplementom diety – są one bowiem utożsamiane z nadmiernie rozrośniętymi, stałymi bywalcami siłowni.